Śmiało można stwierdzić, że ostatnie lata szkolne nie należały do standardowych. Pandemia odcisnęła piętno nie tylko na krajowej gospodarce, ale również na szkolnictwie, jego organizacji oraz przede wszystkim uczniach i nauczycielach.
Systemy nauki szkolnej
Jeszcze do niedawna jedynym znanym w praktyce sposobem nauczania było nauczanie stacjonarne. Nikt nie wyobrażał sobie nawet ograniczenia kontaktów uczniów z nauczycielem, a już tym bardziej zastosowania do nauki wyłącznie elektroniki. Tryb stacjonarny nie nastręczał dzięki temu aż takich trudności, jak wprowadzone w ostatnim czasie sposoby nauczania.
Ze względu na pandemię koronawirusa, która sparaliżowała nie tylko nasz kraj, zarówno uczniowie szkół podstawowych, jak i średnich, branżowych, a nawet studenci zostali przekierowani do edukacji odbywającej się systemem zdalnym. Lekcje odbywały się za pomocą rozmaitych platform, gdzie nauczyciele przekazywali uczniom zadania oraz bloki tematyczne do opracowania w domu. W późniejszym czasie postawiono większy nacisk na kontakt za pomocą połączeń wideo, gdzie mimo wszystko nauka odbywała się w domach.
Nauka hybrydowa wprowadzona została znacznie później. W pierwotnym założeniu miała połączyć w sobie cechy obu wcześniejszych systemów nauki szkolnej.
Nauka stacjonarna i zdalna – różnice
Podczas panowania systemu edukacji stacjonarnej absolutnie wszyscy uczniowie osobiście stawiali się w budynku szkolnym oraz w klasach na zaplanowanych przedmiotach, aby pobrać naukę oraz zaliczyć obecność na zajęciach. Wraz z dzwonkiem zasiadali w szkolnych ławkach, wysłuchując zajęć prowadzonych przez nauczyciela obecnego w tej samej klasie. Do opracowania w domu zostawały zlecone wyłącznie zadania domowe bądź powtórka materiału, który przynajmniej w teorii miał zostać omówiony oraz opracowany w murach szkolnych.
Niestety wraz z wprowadzeniem edukacji zdalnej pojawiło się mnóstwo trudności, którym nie każdy zdołał stawić czoła. Konieczność posiadania w domu urządzenia, dzięki któremu dziecko połączy się z pozostałymi uczestnikami lekcji spowodowała, że mnóstwo dzieci zostało mimo wszystko wykluczonych z zajęć. Nie każda rodzina bowiem potrafiła zapewnić dzieciom takie urządzenie do osobistego użytkowania. Szczególnie że w myśl idei zajęć zdalnych urządzenie musiało posiadać wbudowany mikrofon oraz kamerkę lub zostać w takie dodatki doposażone.
Inną, wcale nie mniejszą przeszkodą pozostawało połączenie internetowe. W ramach zajęć zdalnych prowadzonych przez platformy wykorzystujące połączenia wideo, stałe połączenie z internetem dobrej jakości wręcz było obowiązkowe. Każde przerwanie połączenia skutkowało wylogowaniem z platformy, co z kolei powodowało konieczność ponownego logowania.
Nauka hybrydowa co to znaczy?
Pierwsze tygodnie nauki w trybie hybrydowym uczniowie mieli okazje już przeżyć w ciągu trwania poprzedniego roku szkolnego. System ten szczególnie dotyczył uczniów klas starszych szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych.
W praktyce nauka hybrydowa oznacza połączenie form dwóch innych systemów edukacyjnych – edukacji stacjonarnej oraz edukacji zdalnej. Zgodnie z założeniami nauki hybrydowej dzieci miały raz odbywać zajęcia w szkolnych ławkach w osobistym kontakcie z nauczycielem, aby później powrócić na jakiś czas do zajęć zdalnych. Aczkolwiek w przypadku nauki systemem hybrydowym dzieci podzielone zostały na grupy, aby wymieniać się co jakiś czas względem sposobu nauki stacjonarnej i zdalnej.
Głównym założeniem wprowadzenia nauki w systemie hybrydowym jest przede wszystkim zmniejszenie ilości osób przebywających w szkole w tym samym czasie. Zgodnie z wytycznymi przekazanymi z Ministerstwa w szkole nie może przebywać w jednym czasie więcej niż 50% uczniów. Oznacza to, że w nauce zdalnej w tym samym czasie może brać udział minimum 50% uczniów. Co taka kalkulacja oznacza w praktyce? Dyrektor szkoły może podzielić uczniów w taki sposób, że w trakcie nauki hybrydowej większa część będzie przyswajać materiał szkolny w domu, podczas gdy mniejsza grupa zostanie wpuszczona na teren szkoły.